czwartek, 19 marca 2009

kwiatki, bratki i stokrotki...

/tunika-hm-sistars point/legginsy lokalny sklep/ buty-milledue/

Oto druga z zakupionych ostatnio tunik. Takie wesołe kwiatuszki, strasznie pozytywnie się w tym czuje, uśmiechać mi się chce, tańczyć itd:) Nie wymaga to chyba dalszego komentowania.

12 komentarzy:

Pola Ilowicz pisze...

Śliczna jest... Taka wiosenna , a nawet letnia..

MW pisze...

miło mi:))
bede zagląda do Ciebie:D

Baśka pisze...

cudo! z moim uwielbieniem kwiatków i kwiecistych nadruków ta tunika wpisuje się w tę obsesję całkowicie ;)) piękności :D

Anonimowy pisze...

Jest cudna, taka wiosenna. Nie dziwię się, że nosząc ją chce ci się tańczyć ;))

Karolina pisze...

Bardzo fajna tuniczka, w sam raz na wiosnę!

m a r c e p a n o w a pisze...

Przepraszam, mam taką samą szafę. Ach PRL... Tu pięknie się komponujecie kolorami :D

aleksandra pisze...

śliczna, piękne kolory!

caiushia pisze...

świetna tuniczka! żeby tylko takie śliczne kwiateczki, jak na niej, już powychodziły spod ziemi... :D (to jest komentarz wiosenno - infantylny :))

caiushia pisze...

PS mam tę samą historię sztuki;p :)

caiushia pisze...

hehe, niech wyjdę na na nerda: zaczęłam patrzeć na Twoją półkę z książkami, i czy dobrze dopatrzyłam się też Malarstwa Zachodnioeuropejskiego? ;p

joanka pisze...

tak tak malarstwo zachodnioeuropejskie też się tam znajduje. Mam bardzo dużo książek z zakresu historii sztuki:)i nie tylko bo to nie jest jedyny książkowy regał w moim pokoju:)pozdrawiam

dziewczyna kosmonauty pisze...

kwiatki, bratki i stokrotki cudne :) a ja obiecuję przywieść wiosnę!!! już za tydzień...