A jeszcze do niedawna nie mogłam się przekonać do tego płaszcza. Mama mi go kupiła jeszcze w zeszłym roku ale jakoś tak się w nim czułam dziwnie...moim zdaniem za bardzo się w oczy rzucał i był jakiś taki...workowaty? W tym roku zobaczyłam go zupełnie innymi oczami, dokupiłam sobie do niego pasek i teraz to mi się podoba:) Mimo wszystko i tak kupiłam sobie nową kurtkę ale o niej innym razem...
6 komentarzy:
ale fajny ten plaszcz:). Broszka tez bylaby mile widziana ale sama nie wiem jaka:).
moje dwa ulubione lumpeksy w ZG to takie, gdzie pon-wt - wszystko jest za 3zl, sr-czw- za 2zł, a pt-sob- 1zł:). Jeden z nich jest na wyspianskiego, a drugi w centrum miasta, w starym "hermesie". Jak spytasz kogos o hermes, to ci powiedza gdzie to jest;). Chodze jeszcze do innego, ktory tez jest w centrum, ale nie przy glownej ulicy westerplatte, tylko od drugiej strony, na Chopina. Moze wlasnie o tym mowisz? Tam jest drogo jak na lumpeks, wiec kupuje tam tylko jesli znajde cos naprawde fajnego;).
Bardzooo fajny płaszcz zwłaszcza w połączeniu z niezwykłym paskiem
Rewelacyjny płaszczyk!! I w dodatku z lumpka- duży duży plus :)
NIESAMOWITY PŁASZCZ!
poza tym faktycznie przydała by sie broszka czy akaś słodka torebka bo troche ponuro
Ale fajny płaszcz! Podoba mi się wzór i kolor. Pasek fajnie wygląda.
płaszcz świetny! i to jeszcze z lumpeksu, zazdroszczę, mi trudno na jakikolwiek modny plkus w moim rozmiarze trafić!
Prześlij komentarz