Dziś przedstawiam moją nowa bluzkę, kupiłam ją razem z ostatnio prezentowaną sukienką. Korale z poprzedniego zestawu, na dół nie patrzcie:) Bluzka jest baaardzo wygodna rękawy ma takie szerokie, luźne, a reszta w miarę dopasowana:) Kolor troszkę jaśniejszy niż na zdjęciu widać. Bluzeczka pojawiła się już nawet na jednej imprezie i bardzo dobrze się sprawowała:)
poniedziałek, 28 lipca 2008
środa, 23 lipca 2008
sukienkowo
Dzisiaj podczas rytualnego już "zwiedzania" miasta wpełzłam do jednego z lumpeksów i nieoczekiwanie znalazłam tą sukienkę. Zakochałyśmy się w sobie nawzajem. I tak oto w pełni szczęścia wracałam do domu z nowym nabytkiem. Muszę przyznać, że w ciągu kilku ostatnich dni udało mi się nabyć kilka fajnych rzeczy, ale na razie muszą grzecznie poczekać na swoje zdjęcia. Sukienka w ostrym amarantowym różu z czarnymi wzorami z atmosphere (mam ostatnio szczęście do tej marki) już w przymierzalni skomponowała się z czarnymi leginsami, które akurat miałam na sobie. Po drodze do domu wpadłam jeszcze tylko do sklepu gdzie wszystko jest za 5 złociszy i kupiłam korale. Butki są mamine potwornie obtarły ostatnio moje stopy, mam nadzieje, że teraz będę już mogła je nosić bez kilometrów plastra.
wtorek, 15 lipca 2008
Niestety pogoda za oknem wciąż nieciekawa. Dziś było chłodno i deszczowo. Zdecydowałam się więc założyć golfik i spódnice. Golf kupiłam w lumpeksie, cieszyłam się bardzo bo był jeszcze nowiutki z metkami wszystkimi, a ja lubię znajdować za śmieszną kasę nowe ubrania:) Przyznam się że zielonego golfiku szukałam już od jakiegoś czasu, te, które pojawiały się w sklepach w odpowiedniej dla nich porze roku nie do końca mnie przekonywały, no ale wreszcie przyszło lato i można w lumpeksach znaleźć wymarzone sweterki:) Spódnicę dostałam od koleżanki właściwie to się zamieniłyśmy bo ja kupiłam sobie turkusowy sweter w którym nie najlepiej się czułam, a koleżanka dokonała zakupu spódnicy, której nigdy potem nie założyła. Postanowiłyśmy się wymienić i w ten sposób każda jest zadowolona. Nie mam zbliżenia butów i torebki. Balerinki zielone z kwiatkiem kupione oczywiście w ulubionym tureckim sklepie w Hamburgu, często je noszę, bo są super wygodne wiec pojawią się jeszcze nie raz na pewno. Torebkę dostałam od babci, to znaczy ocaliłam ją od wyrzucenia, a dziś babcia dyskretnie wypytuje czy ja noszę-jakby chciała odzyskać żółtą torebeczkę.


niedziela, 13 lipca 2008
Pierwsze koty za płoty:) Dziś straszny deszcz za oknem nic sie nie chce, ciemno w mieszkaniu, szaro, nawet zdjęcia nie chcą się robić. A szkoda. O zdjęciach w plenerze trzeba zapomnieć, zresztą kto by mi pstryknął fotkę? Pozostaje mi więc zaprezentować to co zrobiłam kilka dni temu. Muszę opowiedzieć krótka historię spódnicy. Otóż znalazłam raz w sh w Zielonej Górze spódnicę kopertówkę do kostek w rozmiarze 46...po rozłożeniu wyglądała jak prześcieradło, a zawinąć się w nią mogłam ze 4 razy. Poprosiłam mamę i mi ją skróciła i zszyła. Bardzo chciałam dorobić do niej halkę z czarnym tiulem na dole wystającym poza materiał, ale się nie udało. I tak mi się bardzo podoba. Wystąpiłam już w niej na obronie dyplomowej i przyniosła mi szczęście. Panie i panowie przed Wami moja szczęśliwa spódnica w kilku odsłonach.


żółta bluzka Trendy-lokalny sklep/ sweterek-po mamie, niestety za duży troszkę/ czerwony pasek- bezmarkowy/ spódnica sh/ czerwone buty- turecki sklep w Hamburgu/ torebka z motylem/
piątek, 11 lipca 2008
Początek
Na początku był chaos...Ubrania wyszły z szafy i przeglądały się w lustrze. Potem zapragnęły mieć zdjęcia. No i zostały uwiecznione.

brązowa tunika ze ściągaczem-New Look sh/ szorty czarne-sh/ duży koszyk-Esprit wł.mamy /torebka-sh/sandały-Clara Barson CCC / buty na koturnie-z lokalnego sklepu/ naszyjnik-Top secret/

czerwona tunika ze ściągaczem-Evie Collection sh/ rybaczki dżinsowe i białe- Carrefour/ naszyjnik perłowy-prezent/ drewniany naszyjnik- Top secret/ torebka z motylem-sh, motyl był dekoracją w bukiecie/ czerwone buty- turecki sklep w Hamburgu/ buty na koturnie- lokalny sklep/
Uśmiechy dla Was
Od dawna obserwuję szafiarki i wreszcie postanowiłam do nich dołączyć. Na początek przedstawiam moje ostatnio najchętniej noszone bluzki/tuniki w dwóch zestawach.




Uśmiechy dla Was
Subskrybuj:
Posty (Atom)