czwartek, 1 września 2011

czasem...

...czasem mi się zdarza być czyjąś modelką...
To zdjęcia prawie sprzed roku-z uśmiechem je oglądam i wspominam te miłe chwile przed obiektywem przyjaciółki. Jej zdjęcia pojawiały się już tu na blogu, ale co jakiś czas jakiś nowych przybywa. Wcielam się w różne role.Bardzo lubię te nasz studyjne spotkania...





i moje ulubione z tej sesji...

fot. Beata

11 komentarzy:

Susan pisze...

wonderful photos!

Baśka pisze...

cudowności! pięknie wychodzisz przed obiektywem :) tańczysz?

joanka pisze...

tańczę ale sama dla siebie-zawsze chciałam być baletnicą ale moja mama się nie zgodziła...

Baśka pisze...

taaak... coś wiem o mamach, które się często na coś nie zgadzają, a my byśmy bardzo chcieli... ale widać, że masz dobrze przygotowane ciało :)

Insta Cooking pisze...

masz udowną figurę, a zdjęcia jak leżysz i widać plecy świetne!

Olga Lewandowska pisze...

Piękne zdjęcia i przepiękna suknia! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://mullanstyle.blogspot.com/ !

Anonimowy pisze...

świetny pomysł na sesję

Fabrizia Spinelli pisze...

Hi!!what a lovely blog, I like it!really great iphotos!
Come and visit my blog, and if you like it, follow me, I'll be waiting for you!

Cosa mi metto???

Anonimowy pisze...

Przepiękne zdjęcia i sukienka!:)

Arabesque pisze...

zdjecia są przepiękne! klimatyczne i przemyślane, bardzo mi sie podobają ;)
pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!

http://aaarabesque.blogspot.com/

wiktoria. pisze...

Zdjęcia są przepiękne! Pozdrowienia z Francji :)